niedziela, 8 września 2013

Record breaking

Kolejny rekord kilometrów przebytych w górach pobity! Tym razem ponad 27km dość stromym i kamienistym szlakiem na Śnieżne Kotły - widoki bajeczne...szkoda, że zdjęcia nie oddają przestrzeni...

W drodze do Schroniska Pod Łabskim Szczytem:



Dróżeńka do Śnieżnych Kotłów:




Króciutki odpoczynek :P


Kofuś i jego parcie na szkło - cóż za uśmiech :DD
\



Śnieżne Kotły - na żywo naprawdę imponujący widok!



W dole Śnieżne Stawy



Wielki Szyszak:


Zdjęcie z serii: 'mistrzyni głupich min' :D

Wiało, jak diabli, co widać po uszach Kofusia :P 


4 komentarze:

  1. Piękne zdjęcia! i szczerze zazdroszczę takiej kondycji w nogach. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Serdecznie dziękuję :) Kondycję ćwiczymy każdego dnia dzięki Kofkowi :)

      Usuń