poniedziałek, 9 września 2013

Friendly meeting :)

Dziś mam przyjemność zaprezentować Wam fotki z sobotniej schadzki 'Kofciów', czyli spotkanie Kofiego z dwoma goldenowymi laskami - Candy i Sami. 

Oj działo się, działo :DDD

Zdjęcia są autorstwa Pana Candy - Pawła :-) 

[ja-gapa nie zabrałam aparatu! SKANDAL! :O]

Słodziutka Candy:



Kofuś podąża za Sami:


'O, o ... chyba mnie wykiwała...' 
Sami przeszczęśliwa :-)



'Nie poddam się!'





Zabawa, zabawą, ale pani trzeba pilnować - najlepiej odgonić 'małą konkurencję' 


Zaklinacz psów w polskim wydaniu :PPP



10 komentarzy:

  1. ale super! skąd ja to znam...:) radocha nie z tej ziemi:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale frajda! Niesamowite spotkanie! Kofcio nie był zazdrosny?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Spotkanie super!!! Generalnie nie, ale jak mała się do mnie zbliżała, to wchodził między nas i odpychał ją klatką :DD

      Usuń
  3. boszzzzze, Asiu, jak Ty prowokujesz!!!!!!!!!!!!! :)

    OdpowiedzUsuń