wtorek, 30 października 2012

Cascades

Druga część relacji z wyprawy do jaskini - dziś nacieki kalcytowe :)













Wkrótce trzecia, ostatnia część :-)

10 komentarzy:

  1. Rewelacyjne ksztalty i formy natura stworzyla. Super zdjecia. Bardzo mi sie podoba ta wycieczka w niedzwidzie strony :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację -to niesamowite, że natura potrafi takie coś 'ulepić'. Chyba najlepsze kształty jeszcze przed nami - będą w 3. części :D
      Serdecznie dziękuję :)

      Usuń
  2. :) w Erywaniu mamy budynek nazwany Cascades i przez chwilę myślałam, że zastanę u Ciebie poświęconą nim notkę, ale po załadowaniu zdjęć, jeszcze bardziej mi się spodobało, niż gdybym miała oglądać Cascades! Dzieła natury jednak zawsze będą piękniejsze od dzieł rąk człowieka... Przynajmniej dla mnie. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :-) Cieszę się z tego pozytywnego zaskoczenia :D Co do natury to zgadzam się z Tobą w 100%!!!

      Usuń
  3. Jak geologicznie się u Ciebie zrobiło! Happy Halloween:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jaskinie są zawsze dla mnie tajemniczymi miejscami. Lubię je zwiedzać. W niedzwiedziej niestety nigdy nie byłam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też lubię, szczególnie, gdy oprócz samych skał coś ciekawego znajduje się wewnątrz :)

      Usuń
  5. Wow, druga czesc jest jeszcze ciekawsza niz pierwsza, juz czekam na trzecia! :)

    OdpowiedzUsuń