Czy to aby dobry pomysł,by w dzień dzisiejszy wystukać kilka słów komentarza? Takie zadałem sobie pytanie, zatem będzie odpowiedź, na tej samej zasadzie,że pytającemu należy się odpowiedź bo tak wymaga dobre wychowanie. Ponieważ chętnie sobie samemu udzielam rozgrzeszenia, zatem wyrzucę to z siebie..
Przede wszystkim jestem tutaj z gratulacjami! Zarazem mam mały problem,komu i jakiej wagi , w jakiej kolejności powinny nastąpić wyróżnienia za...
Czy krakowskim targiem się tutaj podeprzeć? - a może tak tylko na chłopski rozum pokierować słowa?. No bo kto z Państwa zasługuje na najwyższe miejsce tego podium? Powinienem jako mężczyzna trzymać stronę męską, ale przecież Panie zawsze mają - a przynajmniej powinny - mieć pierwszeństwo jeżeli tylko pośród dżentelmenów się znajdą. Zatem która ?
Czy najmłodsza Dama ? - oby jasne miała życie i otoczona miłością w każdym dniu A może Mama ? - piękna,szczęśliwa, Cudowna Korona swego Władcy. ( Cholera, ma facet szczęście! ) Przecież Joana, o Niej tu należy sporo powiedzieć, bo to Jej zasługa - nie, nie to o czym pomyślałby ktoś nierozważnie, bo to zasługa Szczęściarza. Mam na myśli to,że to Pani, Joanno , jest tym ogniwem udokumentowanego szczęścia, bez tej fantastycznej sesji nie wiedziałbym nic o jej niebagatelnym talencie. Wreszcie szczęście ma sam fotoaparat że w Pani rękach jest pieszczony. Cóż powiedzieć Tacie, albo o Tacie ? - można by wiele dobrego, ale wystarczyć musi to : dobra robota.
A niech to, wszystkim Państwu gratuluje po równo a Maleństwu,Mamie,Tacie i Pani-nieprzeciętna Joanno - trochę więcej niż po równo. Z wyrazami szacunku JC
Postscriptum Uważam,że dzień dzisiejszy jest dobrym dniem na mój komentarz. :o)
Serdecznie witam w mych skromnych progach :) Dzień jak najbardziej odpowiedni na komentowanie :)) [uff...udzieliłam odpowiedzi na zadane pytanie, zatem rodzicom należą się gratulacje za me dobre wychowanie :P ]
Dołączam się do życzeń dla młodej Damy - jestem pewna, że w tej Rodzince miłości Jej nie zabraknie :* Mama cudowna, piękna, fantastyczna - oj MA facet szczęście, MA! Aż chciałoby się westchnąć z żalem, że nie jestem odmiennej orientacji ... :-)))))))) Tatuś spisał się na medal :)
Przemiły Panie Janie, zawsze czytam Pana komentarze z zapartym tchem. Budzą we mnie mnóstwo pozytywnych emocji, wywołują ciepełko na serduchu - dziękuję! Mogę powiedzieć jedno: YOU made my day! Nie wiem, jak dziękować za te wszystkie pochwały - słowa nie oddadzą mojej wdzięczności i szczęścia wywołanych słowami przychylnego Krytyka :-) Czuję się naprawdę zaszczycona i wyróżniona ...
Przesyłam całe mnóstwo serdeczności i promiennych uśmiechów J
Powstrzymaj się deczko, Nie dziękuj Dzieweczko. Tomorrow is another day. Pełny słonecznych mgnień...
Zostawiam słowo wraz z przepięknym jesiennym porankiem w którym słońce pieści delikatnym promieniem pobliskie szczyty pogórza , te akurat ogarniam wzrokiem.Niech Was również pieści, bowiem pieszczoty zawsze są miłe,zatem też miłego dnia życzę. :o)
Słoneczne pieszczoty były dziś wyjątkowo delikatne i miłe :) Cudowna pogoda, wspaniały zapach jesiennych liści w powietrzu... oby jak najdłużej taka jesienna aura nas rozpieszczała :)
Mam nadzieję, że Pana dzień Był równie udany i wypełniony jesiennymi zapachami :D Cieplutkiego i przytulnego wieczoru życzę :-)
Wieczór akuratnie jest ciepły i przytulny... Dziękuję.
A dzionek.. :o) Ledwo powłóczą nogami ! Junior zażyczył sobie montaż tablicy z obręczą do koszykówki. Chce ze mną rozegrać mecz tuż przed Bożym Narodzeniem. Skoro są dwie dyscypliny hokeja ( trawiasty i na lodzie), to przekonał mnie,że koszykówka też może być letnia i zimowa i rozegrana na jeden kosz. Ale to dobre zmęczenie, lubię być zmęczony wysiłkiem niźli bezczynnością. Wzajemnie życzę zauroczenia palącym się polanem, zwłaszcza kiedy uwodzicielsko kusi płomykiem. :o)
To jest to! Nie dość, że przysługa Juniorowi wyświadczona, to jeszcze twórcze zmęczenie wdrapało się na plecorki - czysta przyjemność :) Szansa na (letni) mecz koszykówki przed Bożym Narodzeniem jak najbardziej realna, gdyż pogoda psotnica wbrew naszym życzeniom prawie zawsze wykręci numer i podaruje nam soczyste zielenie zamiast białych świąt :)
Oj, uwielbiam wieczory z trzaskającymi polanami w tle ... dla tych momentów kocham zimę :D
Cudowny jesienny poranek, słonko nisko zawieszone, magia kolorów tańczących między niemalże gołymi drzewami i ta niesamowita muzyka wygrywana przez opadłe liście przemykające między powłóczonymi stopami ... uwielbiam, gdyż wracam wówczas wspomnieniami do szczenięcych lat, gdy najukochańsza Babunia prowadziła mnie za rączkę po parku prowadząc ze mną niekończące się i jakże magiczne rozmowy...a liście wygrywały nam najwspanialsze melodie pod słońcem....i kręcił się cały mój świat wokół dwóch najwspanialszych Słońc... szkoda, że Ci, których kochamy tak szybko odchodzą pozostając jedynie (a może aż?) w naszych sercach i pamięci....
Czy to aby dobry pomysł,by w dzień dzisiejszy wystukać kilka słów komentarza?
OdpowiedzUsuńTakie zadałem sobie pytanie, zatem będzie odpowiedź, na tej samej zasadzie,że pytającemu należy się odpowiedź bo tak wymaga dobre wychowanie. Ponieważ chętnie sobie samemu udzielam rozgrzeszenia, zatem wyrzucę to z siebie..
Przede wszystkim jestem tutaj z gratulacjami!
Zarazem mam mały problem,komu i jakiej wagi , w jakiej kolejności powinny nastąpić wyróżnienia za...
Czy krakowskim targiem się tutaj podeprzeć? - a może tak tylko na chłopski rozum pokierować słowa?.
No bo kto z Państwa zasługuje na najwyższe miejsce tego podium?
Powinienem jako mężczyzna trzymać stronę męską, ale przecież Panie zawsze mają - a przynajmniej powinny - mieć pierwszeństwo jeżeli tylko pośród dżentelmenów się znajdą.
Zatem która ?
Czy najmłodsza Dama ? - oby jasne miała życie i otoczona miłością w każdym dniu
A może Mama ? - piękna,szczęśliwa, Cudowna Korona swego Władcy. ( Cholera, ma facet szczęście! )
Przecież Joana, o Niej tu należy sporo powiedzieć, bo to Jej zasługa - nie, nie to o czym pomyślałby ktoś nierozważnie, bo to zasługa Szczęściarza.
Mam na myśli to,że to Pani, Joanno , jest tym ogniwem udokumentowanego szczęścia, bez tej fantastycznej sesji nie wiedziałbym nic o jej niebagatelnym talencie. Wreszcie szczęście ma sam fotoaparat że w Pani rękach jest pieszczony.
Cóż powiedzieć Tacie, albo o Tacie ? - można by wiele dobrego, ale wystarczyć musi to : dobra robota.
A niech to, wszystkim Państwu gratuluje po równo a Maleństwu,Mamie,Tacie i Pani-nieprzeciętna Joanno - trochę więcej niż po równo.
Z wyrazami szacunku JC
Postscriptum
Uważam,że dzień dzisiejszy jest dobrym dniem na mój komentarz.
:o)
Serdecznie witam w mych skromnych progach :)
OdpowiedzUsuńDzień jak najbardziej odpowiedni na komentowanie :)) [uff...udzieliłam odpowiedzi na zadane pytanie, zatem rodzicom należą się gratulacje za me dobre wychowanie :P ]
Dołączam się do życzeń dla młodej Damy - jestem pewna, że w tej Rodzince miłości Jej nie zabraknie :*
Mama cudowna, piękna, fantastyczna - oj MA facet szczęście, MA! Aż chciałoby się westchnąć z żalem, że nie jestem odmiennej orientacji ... :-))))))))
Tatuś spisał się na medal :)
Przemiły Panie Janie, zawsze czytam Pana komentarze z zapartym tchem. Budzą we mnie mnóstwo pozytywnych emocji, wywołują ciepełko na serduchu - dziękuję! Mogę powiedzieć jedno: YOU made my day!
Nie wiem, jak dziękować za te wszystkie pochwały - słowa nie oddadzą mojej wdzięczności i szczęścia wywołanych słowami przychylnego Krytyka :-) Czuję się naprawdę zaszczycona i wyróżniona ...
Przesyłam całe mnóstwo serdeczności i promiennych uśmiechów
J
Powstrzymaj się deczko,
UsuńNie dziękuj Dzieweczko.
Tomorrow is another day.
Pełny słonecznych mgnień...
Zostawiam słowo wraz z przepięknym jesiennym porankiem w którym słońce pieści delikatnym promieniem pobliskie szczyty pogórza , te akurat ogarniam wzrokiem.Niech Was również pieści, bowiem pieszczoty zawsze są miłe,zatem też miłego dnia życzę.
:o)
Słoneczne pieszczoty były dziś wyjątkowo delikatne i miłe :) Cudowna pogoda, wspaniały zapach jesiennych liści w powietrzu... oby jak najdłużej taka jesienna aura nas rozpieszczała :)
UsuńMam nadzieję, że Pana dzień Był równie udany i wypełniony jesiennymi zapachami :D
Cieplutkiego i przytulnego wieczoru życzę :-)
Wieczór akuratnie jest ciepły i przytulny... Dziękuję.
UsuńA dzionek.. :o) Ledwo powłóczą nogami ! Junior zażyczył sobie montaż tablicy z obręczą do koszykówki. Chce ze mną rozegrać mecz tuż przed Bożym Narodzeniem. Skoro są dwie dyscypliny hokeja ( trawiasty i na lodzie), to przekonał mnie,że koszykówka też może być letnia i zimowa i rozegrana na jeden kosz.
Ale to dobre zmęczenie, lubię być zmęczony wysiłkiem niźli bezczynnością.
Wzajemnie życzę zauroczenia palącym się polanem, zwłaszcza kiedy uwodzicielsko kusi płomykiem.
:o)
To jest to! Nie dość, że przysługa Juniorowi wyświadczona, to jeszcze twórcze zmęczenie wdrapało się na plecorki - czysta przyjemność :) Szansa na (letni) mecz koszykówki przed Bożym Narodzeniem jak najbardziej realna, gdyż pogoda psotnica wbrew naszym życzeniom prawie zawsze wykręci numer i podaruje nam soczyste zielenie zamiast białych świąt :)
UsuńOj, uwielbiam wieczory z trzaskającymi polanami w tle ... dla tych momentów kocham zimę :D
Słonecznego dzionka życzę :D
:o))...
OdpowiedzUsuńI jeszcze kilka pięknie złoconych
dłonią pani Jesieni
Liści, co prawda już nie zielonych
Tycjanem poprószonych.
&&&&&&
Nich Ci szeleszczą Pani Joanno
pośród spacerów leśnych
Wszak to muzyka finału Anno
jednego mendla z lat dwutysięcznych.
&&&&&&
Cudowny jesienny poranek, słonko nisko zawieszone, magia kolorów tańczących między niemalże gołymi drzewami i ta niesamowita muzyka wygrywana przez opadłe liście przemykające między powłóczonymi stopami ... uwielbiam, gdyż wracam wówczas wspomnieniami do szczenięcych lat, gdy najukochańsza Babunia prowadziła mnie za rączkę po parku prowadząc ze mną niekończące się i jakże magiczne rozmowy...a liście wygrywały nam najwspanialsze melodie pod słońcem....i kręcił się cały mój świat wokół dwóch najwspanialszych Słońc... szkoda, że Ci, których kochamy tak szybko odchodzą pozostając jedynie (a może aż?) w naszych sercach i pamięci....
UsuńŚlę promienne serdeczności :)