środa, 31 października 2012

Over 18

UWAGA! Jeśli nie masz 18 lat, zamknij oczy oglądając te zdjęcia :P







Już można otworzyć oczęta i zerknąć na kwiaty kalcytowe:



wtorek, 30 października 2012

Cascades

Druga część relacji z wyprawy do jaskini - dziś nacieki kalcytowe :)













Wkrótce trzecia, ostatnia część :-)

poniedziałek, 29 października 2012

Pasque flower

Za oknem wciąż zima, a mi nieustannie brakuje ciepłych kolorków, więc przemycam odrobinkę wiosny i jesieni w jednym:






Bear Cave

Oto cel naszej weekendowej podróży: 



Zapraszam do zwiedzania!

Po przejściu przez śluzę wejściową wchodzimy do korytarzy skalnych - w środku jest stała temperatura 6ºC, wilgotność 100% - biorąc pod uwagę fakt, że na zewnątrz było -3ºC, odczuwalną temperaturę wewnątrz zaliczam do przyjemnych :)


Po przejściu pierwszych korytarzy skalnych, docieramy do miejsca, gdzie znajduje się szkielet niedźwiedzia jaskiniowego:



Nieco dalej mamy misy martwicowe:



W końcu docieramy do Sali Pałacowej z imponującymi stalaktytami:




Im głębiej wchodzimy, tym piękniejsze stalaktyty ukazują się naszym oczom:








Czy któryś z nacieków przypadł Wam do gustu? :-)

Wkrótce dalsza część relacji, a w niej między innymi kaskady, kalcytowe kwiaty i ciekawe formy stalagmitów.

niedziela, 28 października 2012

Petrifying road...or...rather a path to...

Zaplanowaliśmy wycieczkę do...
 eee tam...niech miejsce będzie na razie owiane tajemnicą ;-))

Wyprawa miała się odbyć wczoraj, ale pogoda nas nieco odstraszyła. Dziś jednak nic nas nie powstrzymało - pełni zapału i werwy raniutko wyruszyliśmy w trasę...

Mniej więcej w połowie drogi spotkaliśmy bardziej srogą Panią Zimę niż u nas, ale nie przestraszyliśmy się jej i dziarsko sunęliśmy ku obranemu celowi...




Potem nawi sprawiła nam małego psikusa i poprowadziła nas na przełaj... drogą, a raczej dróżką mrożącą krew w żyłach - zwłaszcza, gdy weźmie się pod uwagę fakt, że jechałam na oponach letnich!!! :-O



Potem było już tylko gorzej...  naszym oczom ukazała się dróżeńka 'szeroka' na jedno auto... 

Ale co tam! JEDZIEMY!




Gdy zaczęło się robić stromo, a złośliwa droga wcale nie miała zamiaru się poszerzyć, delikatnie mówiąc byłam spietrana... [a w tajemnicy Wam powiem, że 'urobiona po pachy'  :-P]

Modliłam się, by nic nie nadjechało z naprzeciwka :-P



Na szczęście obyło się bez 'bliskich spotkań trzeciego stopnia' :-)))

Wkrótce relacja z celu podróży - cieplutko pozdrawiam zaglądających!


sobota, 27 października 2012

Let it snow...at night...

Dziś po raz pierwszy w tym sezonie zawitała do nas zima....niebylejaka...prawdziwa!

Nie wierzycie? 

Zobaczcie sami :-)






Śnieg tak mokry, że drzewa wygina...






Wallnut leaves

Za oknem regularna zima... śnieżyca na całego, a u mnie na blogu jeszcze jesiennie... musztardowo-kawowe obrazki z mojego ogrodu :)





Milutkiej soboty pachnącej czekoladą!

środa, 24 października 2012

Translucent view

Przejrzystość tego dnia wiele pozostawiała do życzenia, ale jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma :)


wtorek, 23 października 2012

Garlic

Miło mi zaprezentować ususzony kwiat czosnku Purple Sensation z mojego ogrodu:




Zdjęcie zrobione z wykorzystaniem efektu bokeh, o którym  przeczytałam w czasie wakacji  w książce Alana Hessa. 

Pomysł nabierał mocy urzędowej, aż w  końcu doczekał się realizacji  dzięki pozytywnemu kuksańcowi od Fotograsi :-) 


Na czym polega bokeh? 
Na rozmyciu punktów znajdujących się w obszarze nieostrości.


Jak nadałam kształt rozmytym punktom?
Zasłoniłam obiektyw czarnym  papierem, po środku papieru wycięłam pożądany kształt.(serduszko)

Jak wykonałam takie zdjęcie?
Użyłam największego możliwego otwarcia przesłony w jasnym obiektywie (f/2.8).

Ustawiłam czosnek w odpowiedniej odległości od lampy (5 punktów świetlnych).

Ustawiłam ostrość na czosnek i TADAM.... GOTOWE! :D

Może i Wy wypróbujecie ten nietrudny trick? 

Miłej zabawy :-)

poniedziałek, 22 października 2012

Behind the gate

Zapraszam na kolejną część relacji z Zamku Czocha :-)





Do boju!


Szkoda, że główny dziedziniec w remoncie...




Adrspach

Druga część zdjęć z czeskiego skalnego miasta -

Adrspach to piękne miejsce o każdej porze roku!

Czy chcielibyście się zaszyć w którymś z tych miejsc?






CDN.


niedziela, 21 października 2012

Welcome to ...

Weekendowa pogoda wręcz wymarzona, by spędzić go na łonie natury :D

Zapraszam na pierwszą część relacji z wyprawy do Zamku Czocha:






CDN